Rodzina adoptuje nowego psa – gdy tylko weterynarz go widzi, wzywa policję
Już bardzo zajęty
Kiedy dotarli w końcu do weterynarza, mimo wczesnej pory już wszystkie siedzenia były zajęte, zatem mieli trochę opóźnienia i rodzina musiała poczekać. W rezultacie poczekalnia również była dość pełna, a Blue przyciągał wiele uwagi. Głównie z powodu jego dziwnych cech.